Pogoda co prawda jeszcze nie jest „sandałkowa”, ale my nastawiamy się już na naszą ulubioną porę roku.
W tym wiosenno/latnim sezonie najmodniejszym obuwiem będą sandałki z cieniutkimi paseczkami na niskim obcasie. Ów trend rozpętały siostry Olsen, które pamiętamy z serialu lat 90. „Pełna chata”. Mary-Kate i Ashley odwróciły się od Hollywood i z wielkim sukcesem prowadzą markę The Row. W zeszłym roku wypuściły na rynek sandałki „Bare sandal”, które od razu stały się hitem. Trendsetterki oszalały na punkcie delikatnych sandałków na obcasie zaledwie 6,5 centymetra. Bare sandal prezentują się tak subtelnie na stopie, że pasują zarówno do jeansów, jak i eleganckich sukienek. Niski obcas pozwala na wygodę przez cały dzień.
Inne marki szybko podchwyciły szał na Bare sandal i w tym roku ich odpowiednik znajdziemy dosłownie wszędzie. Będzie to najmodniejsze obuwie nadchodzącego sezonu. W Zarze są już także do kupienia sandałki takiego typu. Po zmierzeniu, od razu chcemy wiosnę i wreszcie nosić te buty. Jeśli podobają się wam, warto już teraz je kupić. Później mogą być wyprzedane.
Jak nosić sandałki z cienkimi paseczkami?
Tak, jak wcześniej wspominaliśmy, te sandałki możemy nosić dosłownie do wszystkiego. Wyglądają bardzo cool do jeansów – zwłaszcza tych z prostą nogawką, które są w tym roku na topie. To idealny outfit na randkę w klimacie lat 90.
Takie sandałki świetnie będą wyglądać do wszystkich spódnic i sukienek – tych eleganckich i tych luźnych, na co dzień.
Najlepiej wybrać jakiś neutralny kolor – wtedy będą pasowały do wszystkiego, co mamy w garderobie.
wlasnie takich sandalkow szukam na letnie stylizacje!
Pozdrawiam – https://wolfiepoli.com/