Jak doprowadzić do porządku cerę po opalaniu? Od ostatniej kąpieli słonecznej minęło już trochę czasu, ale dopiero teraz skóra na twarzy zaczyna być lekko przesuszona, brakuje jej blasku i wygląda na zmęczoną.
Pierwsza reguła brzmi nawilżanie. Od wewnątrz – pij regularnie wodę, najlepiej niegazowaną, do dwóch litrów dziennie. Po tygodniu (jeśli nie będziesz oszukiwać!) zauważysz znaczną różnicę. Druga zasada, której musisz się trzymać, to znaleźć dobry krem nawilżający. I to nie tylko taki, który dostarczy skórze wody, ale oprócz tego będzie miał antyoksydanty (zapobiegają starzeniu) i formuły, które pomogą zatrzymać ją w skórze. Zobacz nasza listę top 7 kremów nawilżających. Od lekkich i naturalnych po wersje high-tech.
1. Hydrogenic od Irena Eris – Krem o lekkiej konsystencji, według obietnic ma zapewnić idealne nawilżenie skóry na poziomie komórkowym nawet do 24 h. Ma przyjemny, świeży zapach, nie zatyka porów. Idealne rozwiązanie jeśli ktoś ma skłonności do lekko przesuszonej Za przystępną cenę.
2. Clarins HydraQuench – Jest bogaty w składniki odżywcze, można go stosować w wersji na dzień i na noc. Duży plus za to, że mogą go stosować osoby, które tylko sporadycznie narzekają na problem suchej skóry (np. po wakacjach lub w czasie zimy). Specyfik dba nie tylko o problem suchej skóry, ale także likwiduje jego przyczyny. W słoiczku kryje się m.in. kwas hialuronowy (to on powoduje, że utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia) i ekstrakt z kory drzewa Katafray (wzmocni naturalną barierę ochronną i będzie zapobiegał uciekaniu wody).
3. Sephora Beauty + – Nawilża i koryguje niedoskonałości z pomocą silnych antyoksydantów (a te jak wiadomo są potrzebne żeby skóra wyglądała młodziej). Lekka, aksamitna konsystencja nie powoduje przetłuszczania się cery. W kremie znajdują się pigmenty, które odbijają światło, dzięki temu cera wydaje się promienna i wypoczęta.
4. Clinique Turnaround Overnight – Pomyśl sobie, że nakładasz specyfik, idziesz spać, a rano problem suchej skóry znika. Taki pomysł mieli naukowcy z laboratorium Clinique, kiedy zabrali się do stworzenia tego kremu. Produkt nie zdziała cudów, ale już po pierwszym użyciu zobaczysz drobne zmiany na plus. Ciekawe, że specjaliści Clinique pomyśleli też, o składnikach, które delikatnie złuszczą skórę
5. Biotherm Aquassource – Ten krem jest jak szklanka wody. Szybko orzeźwi skórę dzięki wodzie komórkowej z czystego planktonu. Wchłania się błyskawicznie i pozostawia lekką warstwę ochronną. Uwaga, może uczulać.
6. Korres Nawilżający żel – jego siła to wyciąg z granatu (dzięki temu też piękne pachnie). Dzięki niemu do komórek trafia odpowiednia ilość wody, a cera się nie błyszczy, bo specyfik reguluje wydzielanie sebum. Zawarte w nim taniny i polifenole sprawiają, że pory stają się mniejsze a cera lekko zmatowiona. Czego chcieć więcej?
7. Givenchy Hydra Sparkling Maska/Krem Na Krótkie Noce – Naukowcy Givenchy wiedzą, że plan dnia nowoczesnej kobiety nie przewiduje zazwyczaj odpowiedniej ilości snu, żeby skóra mogła się zregenerować. Dlatego dali nam specyfik, który w kilka godzin wykona to na co inne potrzebują całej nocy. W czym tkwi sekret? Krem wzmacnia wodoszczelność naskórka i zapobiega odparowywaniu wody. Reszta składników ma za zadanie pobudzić skórę do produkcji energii w komórkach oraz zneutralizować toksyny i wolne rodniki. Może i krem nie ułatwi porannego wstawania, ale na pewno pomoże obudzić się naszej skórze.
8. Dramatically Different Moisturizing Lotion + od Clinique – Klasyk gatunku po lekkiej metamorfozie. Krem, bardzo popularny w USA, po wielu latach wreszcie doczekał się nowej wersji. W skrócie DDML+ ma teraz nowy kompleks, który wzmacnia barierę skóry. Na szczęście krem pozostał lekki i szybko się wchłania. Można stosować jako podkład pod inny krem, bo z poważnym przesuszeniem produkt może sobie nie poradzić.