To, że wyglądają pięknie w kosmetyczce już wiemy. Ale dlaczego mamy wydać sporą sumę na paletę cieni do makijażu? Przecież większość z nas używa tylko jednego kolory cieni. Błąd! Czas zmienić przyzwyczajenia!
Przeciętna kobieta używa pewnie jednego, dwóch kolorów. Przy nakładaniu cieni popełniamy dużo błędów.
Po pierwsze – często dołączane do palet aplikatory z gąbeczką są bardzo trudne w obsłudze. Ciężko nałożyć nimi odpowiednią ilość produktu, nie mówiąc już o rozcieraniu i łączeniu ze sobą różnych odcieni.
Czym nakładać cienie na powiekę? Pędzlem! Powinnaś mieć dwa, lekko zaokrąglone. Jeden do jasnych odcieni, drugi do ciemnych. Po nałożeniu ich na powiekę musisz je ze sobą połączyć – lekko rozmazać pędzlem w miejscu gdzie dwa odcienie się spotykają. Wiele kobiet omija ten krok, a to właśnie dzięki niemu nasz makijaż wygląda naturalnie.
Patrzysz na paletę i masz wrażenie, że tyle kolorów ci się nie przyda? Niekoniecznie. Przecież latem nasz odcień skóry się zmienia, dlatego cienie powinny być ciemniejsze, żeby nadal były dobrze widoczne. Poza tym dobrze jest eksperymentować. Czerń niekoniecznie zarezerwowana jest wyłącznie na wieczór. Ciemnym cieniem możesz przecież narysować kreskę nad okiem i delikatnie przyciemnić zewnętrzny kącik oka. Eksperymentuj też z odcieniami brązu, dodawaj do nich złote kolory, które jeszcze bardziej „powiększą” optycznie oko.
1. Cienie do makijażu w kolorach nude – Urban Decay Naked 3 199 zł / 2. Paleta cieni do makijażu z drobinkami Bobbi Brown Telluride Eye Palette 262 zł / 3. Duża paleta cieni do makijażu oczu MAC Eyes on MAC ok. 550 zł/ 4. Beżowe i brązowe cienie w praktycznej palecie Catrice / 5. Cienie matowe i z drobinkami w odcieniach brązu Yves Saint Laurent Couture Variations ok. 330 zł
