Cały Hollywood oszalał na punkcie nowej fryzury – „wavy bob” w skrócie wob, czyli włosy obcięte do brody na bob z lekkimi falami.
Sienna Miller zachwyciła nową fryzurą na rozdaniach Golden Globes – w jej ślady poszła Rosamund Pike. Młode Trendsetterki jak Emma Roberts i Clemence Poesy pokazują, że ta stylizacja świetnie sprawdza się również na co dzień.
Komu pasuje wob?
Każdemu może być dobrze w tej fryzurze – trzeba tylko zrobić odpowiednie loki. Kobiety z wąską twarzą mogą nosić woba z dużymi lokami. Taka fryzura pasuje też bardzo dobrze na wieczór, bo duże loki są „glamour”. Kobiety z troche szerszą buzią powinny zrezygnować z dużych loków i wybrać lekkie fale. Pamiętaj – czasem mniej znaczy więcej! Wob bardzo pasuje też to bardziej kwadratowej formy twarzy, bo dodaje lekkości, buzia wydaje się bardziej kobieca.
Jak zrobić wob?
Odpowiednie fale można zrobić na różne sposoby. Jeśli chcesz minimalnie falowanie przed suszeniem wgnieć piankę do włosów a potem jeszcze użyj beach-spray do włosów (na przykład surf spray od Bumble&Bumble). Do większych fal użyj prostownicy i zakręć nią delikatnie włosy. Największy efekt osiągniesz lokówką. Pamiętaj użyć lakieru do włosów. Fryzura będzie się trzymała cały dzień.
Jaki makeup?
Lekkie fale kojarzą się od razu z plażą i słońcem więc idealne pasuje make-up w odcieniach złota, czyli bronzer na policzki i trochę słonecznych cieni na oko. Sienna Miller pokazała na Golden Globes, że wob pasuje też idealnie na wieczór do mocniejszego makijażu i dużych kolczyków.