Netflix jest wreszcie w Polsce i możemy oglądać nasze ulubione seriale i filmy. Gigant z USA przedstawił właśnie nowy serial własnej produkcji „Love”. Jeżeli szukasz czegoś nowego do oglądania warto dać „Love” szansę.
Serial skupia się na dwóch głównych bohaterach – uroczej Gillian Jacobs grającej szaloną Mickey i przeuroczym Paulu Rust w roli nerda Gus’a. Przez pierwszy odcinek trzeba się trochę przemęczyć do momentu, aż obydwoje się poznają i zawiązuje się fabuła. Wspaniała, śmieszna historia neurotycznych 30 latków, którzy niby nie pasują do siebie a jednak coś iskrzy…
„Love” świetnie pokazuje życie w Los Angeles. Wyluzowany lifestyle i wspaniałe stylizacje Mickey powodują, że natychmiast chcemy pakować torby i jechać tam na wakacje.