Marki kontynuują wykorzystywanie wizerunku największych gwiazd do promocji swoich produktów. Najpierw Brad Pitt w reklamie Chanel, następnie Colin Farell w filmie promocyjnym Dolce & Gabbana, teraz Johnny Depp w spocie Dior.
W filmie reklamowym Johnny Depp to klasyczny „bad boy” grający na gitarze i jeżdżący old timerem typu „american mustle”. Wyrusza na pustynie w poszukiwaniu czegoś, czego nie potrafi zdefiniować. Czuje to, ale nie może zobaczyć… Scenariusz jasno sugeruje, że to zapach dla mężczyzn poszukujących swojej drogi. Czy angaż Johnniego oznacza, że nie wie, czy chcę być wciąż aktorem, czy skupić się wyłącznie na karierze muzyka?
Sauvage oznacza po francusku dziki i rzeczywiście film reklamowy zdaje się być tego odzwierciedleniem. Niespokojny, nieokiełznany duch aktora, mijane po drodze zwierzęta i dzika pustynia przekazują to doskonale.