Fashion Week w Nowym Yorku dobiegł końca. Jeden z ostatnich dużych pokazów był show Michaela Korsa.
Kors zaprezentował typowo letnią kolekcje na każdą okazje – zestawy urlopowe, ubrania do biura, sukienki na dzień i na wieczór oraz stroje kąpielowe. Cała kolekcja bardzo kobieca z typowym amerykańskim luzem. Kors zaczął pokaz z letnimi pastelowymi zestawami. Jak u Vicotrii Beckham – jasny pastelowy fiolet rzuca się w oczy – czy to będzie największy trend kolor na przyszły rok? Możliwe. Ponadto projektant zaprezentował klasyczne czarno białe projekty, typowe dla niego. Większość modelek miała na sobie proste japonki – wygląda na to, że w przyszłym roku klapki idą znowu w odstawkę i wracają japonki.
Michael Kors zachwycił, ale nie zaskoczył – całość lekka, letnia po prostu ładna, ale bez niespodzianek.