Wbrew pozorom wiek wcale nie przeszkadza w byciu modnym. Wręcz przeciwnie, im jesteśmy starsze tym nas styl powinien być lepszy. Jak upewnić się, że po 40-stce w twojej garderobie masz to czego potrzebujesz? Sprawdź naszą listę.
Niezależnie od wieku, obowiązują nas pewne zasady. Jeśli chcesz wyglądać stylowo musisz ich przestrzegać. Absolutnie nigdy nie będziesz wyglądać dobrze jeśli będziesz wybierać zbyt dużo krzykliwych ubrań (chyba, że jesteś Anną Dello Russo). Za wszelką cenę unikaj ubrań z wielkim logo i nazwą słynnego projektanta. W końcu nie chcesz być słupem reklamowym. Nie odsłaniaj na raz zbyt wiele. Nie odmawiaj sobie seksownej spódnicy czy bluzki. Niezależnie od wieku stawiaj na kobiece kroje, ale nie przeholuj. Odsłaniasz nogi? Zakrywasz dekolt. I odwrotnie.
Co powinno się znaleźć w twojej szafie po 40-stce?
KOSZULA
Podstawą będzie koszula. Nie ważne czy biała czy błękitna. Powinna być z jedwabiu lub lekkiej bawełny. Nie za obcisła i nie za luźna. Możesz upatrzyć taką w Zarze, jeśli będzie zbyt luźna, poproś krawcową o lekkie przeróbki. Mało osób pamięta, że dobrze dopasowane ubrania, nawet jeśli są z sieciówki, wyglądają szlachetniej, jeśli dobrze leżą.
ŻAKIET
Prosty, klasyczny żakiet uratuje cię nie tylko w biurze. W połączeniu z czarnym topem i rurkami będzie wykończeniem imprezowej lub wieczorowej stylizacji. Szukaj żakietu w kolorze ciemnego granatu lub czerni. Ważne żeby miał w miarę wąskie rękawy i nie był za krótki. Powinien kończyć się w połowie bioder i mieć delikatne wcięcie w talii.
DŻINSY
Dżinsy to coś z czego kobiety po czterdziestce często rezygnują. Twierdzą, że już im nie wypada ich nosić. Niby dlaczego? Jeśli tylko znajdziesz takie, które będą świetnie leżały możesz je nosić nawet do setki 😉 Na co zwracać uwagę? Zamiast cienkich modeli ze streczem wybierz raczej te bawełniane jedynie z kilkuprocentową domieszką elastanu. Będą lepiej trzymały formę i twoje ciało. Noś biodrówki, jeśli masz szczupłą figurę, jeśli nie postaw na te z wyższym stanem, spłaszczą brzuch.
T-SHIRT
T-shirt kojarzy się z nastolatkami, ale niekoniecznie. Te z dobrej jakościowo bawełny, bez nadruku może się okazać twoim ratunkiem w wielu sytuacjach. Szukaj modeli o nieco dłuższym rękawku i mniejszym dekolcie. Dobrze będą wyglądały te w bieli lub jasnej szarości. Lekko luźny krój cię odmłodzi. Zabawne nadruki lepiej jednak zostaw nastolatkom.
DODATKI
Z wiekiem przychodzi też większa świadomość jeśli chodzi o dodatki. Do swoich stylizacji dodaj szlachetny skórzany pasek i drobną, złotą biżuterię. Twoim sprzymierzeńcem będą też okulary przeciwsłoneczne (nie zawsze musimy przecież być idealne). Możesz wybrać klasykę: okrągłe od Chanel, nieco bardziej kanciaste od Celine czy aviatorki Ray Ban. Jeśli czujesz się pewna siebie to możesz poszaleć i wybrać abstrakcyjne i szalone oprawki Miu Miu czy Prady.
Fajne rzeczy 🙂 Takie w moim stylu. Jestem już zdecydowanie po 40-tce, ale lubię fajnie wyglądać i nie uważam, że wiek nas w tym nie ogranicza. Lubię wyszukiwać mało znane polskie marki, bo wiem, że mała jest szansa, że w pracy spotkam kogoś, kto ma na sobie ten sam ciuch. Lubię np. markę pepe y flor i często odwiedzam showroom tej marki w Wawie, bo zawsze znajdę tam dla siebie jakiś fajny ciuch
Nie przekonują mnie takie podziały, że po 40-tce, to trzeba inaczej niż jak się ma 35. Każdy się ubiera jak mu w duszy gra. Ja lubię rzeczy, które są oryginalne, ale kobiece i wygodne. Raczej omijam sieciówki i wyszukuję sobie małe niszowe marki. Jedną z moich ulubionych jest pepe y flor. Zawsze zaglądam na ich stronę internetową, bo w każdej nowej kolekcji coś dla siebie mogę znaleźć
Znam pepe y flor, chociaż z internetu – nie wiedziałam, że mają swój showroom 🙂 Może się wybiorę, chociaż nie przeszkadza mi kupowanie w necie, bo jeszcze się nie zdarzyło, żeby się rozczarowała zakupem u nich
tamara, a widziałaś ich wiosenną kolekcję? Ja jestem zakochana w tych kolorach. Mają takie mega spodnie, które na pewno sobie kupię, bo bardzo mi odpowiada krój i kolory
Według mnie trzeba postawić na klasykę, ale taką, w której się dobrze czujemy. 🙂 Moim ostatnim przełomowym odkryciem jest MGshohlari. Zawsze lubiłam eleganckie ubrania, niestety sieciówki coraz chętniej produkują asortyment pod młodzież, a tam ubrania są dość uniwersalne.