Kobiety zakochały się w rurkach. I nie chcą odpuścić. W modzie nie ma jednak niczego na zawsze i nawet to z czym nie chcemy się jeszcze rozstać za chwilę może trafić na stylowy śmietnik.
Podczas kiedy ty kurczowo trzymasz się swoich obcisłych skinny jeans projektanci uknuli już nowy plan. Od kilku sezonów, notorycznie, ale niepostrzeżenie, poszerzają nogawki spodni jak szaleni. Stella McCartney i Celine w zeszłym roku lansowały spodnie palazzo (to takie bardzo obszerne spodnie z kantem). Zimą, Michael Kors pokazał nam swoje dzianinowe palazzo, obszerne na dole, ale trochę węższe w udach. Każdy liczący się w świecie mody projektant miał już w swojej kolekcji podobne fasony. Tak oto wkrada się właśnie nowy, ale przecież tak dobrze już ci znany trend.
Teraz mówisz sobie: za żadne skarby nie będę nosiła dzwonów. Ok, ale przypomnij sobie rok 2000. Na ulicach widać tylko biodrówki z rozszerzanymi nogawkami. I nagle ledwo zauważalna zmiana. Marc Jacobs i Givenchy pokazują na wybiegu obcisłe spodnie, a ich nogawki są już szerokie tylko przy butach. W 2001 pojawiają się pierwsze modele spodni typu skinny. Magazyny zaczynają je lansować, a ty myślisz, że i tak nigdy, przenigdy nie zdecydujesz się na te okropne marchewy. Z resztą jak to trendy, szybko znikają, a ty przecież tak dobrze wyglądasz w swoich ukochanych…dzwonach. Jak kończy się ta historia wszyscy wiemy. Rurki utrzymują się już na topie ponad dekadę. Może dlatego projektanci tak bardzo chcą nas przekonać do zmian?
Jak nosić dzwony?
Nie chodzi wcale o to z jakimi ubraniami je łączyć. Tu mamy dość duży wybór. Sportowa bluza, koszula czy bluzka w stylu boho przejdą gładko i będą świetnym wyborem. Ale jakie buty nosić z dzwonami? Tu trzeba uważać, bo szybko można zacząć wyglądać jak stara hipiska. Najlepiej będzie jeśli zdecydujesz się na białe sportowe trampki (Który model wybrać? Sprawdź tu.). Dzwony ładnie się na nich ułożą i będą wyglądały nowocześnie.