Luksus, elegancja i klasyka – to właśnie Louis Vuitton. Od Paryża przez Nowy Jork po Singapur, prawie żadna marka nie może poszczycić się taką rozpoznawalnością jak francuski dom mody.
Dziś ludziom wydaje się, że Louis Vuitton to Marc Jacobs i ulubione torebki trend seterek. A jest wręcz przeciwnie – Vuitton jest jedną z najstarszych marek świata a cała jej historia zaczęła się od walizek. Od ponad 150 lat Marce udaje się na nowo interpretować i sprzedawać logo LV.
Historia
Założyciel firmy Louis Vuitton zaczął swoją karierę na początku 19.wieku jako osoba odpowiedzialna za pakowanie cesarzowej Eugenii. W tamtych czasach nie było walizek. Arystokracja pakowała się na wyjazdy w duże kufry z zaokrągloną przykrywką. Wszystko zmieniło wynalezienie i upowszechnienie kolei. Zmienił się styl podróży. Sprytny Louis Vuitton szybko odkrył lukę na rynku – kufry nie nadawały się do układania i zajmowały dużo miejsca w pociągach. W 1854 Vuitton otworzył swój pierwszy sklep w Paryżu, gdzie sprzedawał czworokątne walizki z wytrzymałego, wodoodpornego materiału. Nowe akcesoria szybko zachwyciły paryską elitę i wszyscy chętnie kupowali nowe walizki.
W 1914, z początkiem pierwszej wojny światowej, sklepy Louis Vuitton były w Paryżu, Nowym Jorku, Waszyngtonie, Londynie, Bombaju i Buenos Aires.
Marka była prowadzona przez rodzinę Vuitton do 1989 roku. Dziś należy do współki LVMH (Louis Vuitton Moët Hennessy) prowadzonej przez francuza Bernard Arnault, który pozyskał amerykanina Marc’a Jacobs’a do zespołu domu mody.
Marc Jacobs & Louis Vuitton
W 1997 projektant Marc Jacobs, który zdążył już wtedy otrzymać przydomek króla stylu grunge (koszule flanelowe, podarte dżinsy, szerokie swetry i wszystko w dużo warstwach), miał wprowadzić klasyczną francuską markę do świata mody. Cała branża niecierpliwie czekała na pierwszy pokaz Louis Vuitton i zgodnie z oczekiwaniami nie odbyło się bez skandalu. Przed pokazem do każdego ubrania dobrana była torebka Vuitton, ale Jacobs w kulminacyjnym momencie postanowił puścić modelki na wybieg w samych ubraniach – bez sławnych torebek. Bernard Arnault, szef LVMH, w jednym z wywiadów przyznał się, że prawie przeżył atak serca nie widząc torebek swojej marki na pokazie. Krok Jacobsa był doskonałym ruchem. Prasa podchwyciła temat i rozpisywała się o śmiałym zagraniu projektanta, a Louis Vuitton udało się przejść metamorfozę z marki produktów skórzanych do uznanego domu mody. Jacobs pracując dla Vuitton zmienił całkowicie styl i stworzył modę oddającą klasyczny francuski szyk w bardzo modnej interpretacji.
To również on jest odpowiedzialny za współpracę marki z artystami. W 2000 roku pokazał kolekcje graffiti ze Stephenem Sprouse’em, a pięć lat później znaną niemal każdemu w branży kolorową linię z Japończykiem Takashi Murakami.
Przez 16 lat Marc Jacobs całkowicie odmienił sposób postrzegania tej marki. Od producenta walizek do jednej z najbardziej rozpoznawalnej i wartościowej marki świata. Wprowadził Louis Vuitton w nową erę. W 2013 Jacobs ogłosił odejście z LV i kompletne skupienie się na swojej własnej firmie. W czasie współpracy z domem mody Jacobsowi udało się co sezon ponownie interpretować markę. Jego pokazy zawsze były wielkim wydarzeniem albo z powodu niesamowitej scenografii jak karuzele i pociągi na scenie albo z powodu mniejszych i większych skandali, jak paląca na wybiegu Kate Moss. Jego ostatni pokaz kolekcja Spring/Summer 2014 była hucznie celebrowana w prasie. Jacobs przeszedł sam siebie w aranżacji, a w tle wisiał ogromny zegar dochodzący do godziny 12 – czas na pożegnanie.
Louis Vuitton dziś
W 2014 roku dyrektorem kreatywnym został francuz Nicolas Ghesquière . Świat mody skomentował wybór oklaskami – Ghesquière jest po Jacobsie najlepszym kandydatem, którego mógł zatrudnić Vuitton. Wcześniej brylował w tradycyjnym domu mody Balenciaga i zachwycał futurystycznymi projektami.
Louis Vuitton do dziś najlepiej zarabia na akcesoriach, które na całym świecie postrzegane są jako symbole statusu. LV i Hermès jako jedyne marki sprzedają produkty w swoich własnych sklepach i nigdy nie robią wyprzedaży. Może to jeden z powodów dla których Louis Vuitton jest jedną z najbardziej podrabianych marek świata.